O mnie

Zwierzęta

To one przynoszą mi wiele radości, koją każdy smutek, działają niczym balsam na negatywne emocje. Praca z nimi, przebywanie w ich towarzystwie, stanowi dla mnie najskuteczniejsze lekarstwo na życie. Zwierzaki zawsze były wkomponowane w krajobraz mojego domu rodzinnego. Oprócz psów, mieszkały ze mną też koty, które niestety już odeszły za Tęczowy Most. Obecnie towarzyszą mi moje dwa wspaniałe psy: 12-letnia suczka rasy Border Collie – Ayla, oraz 5 letni samiec rasy Border Collie – Inar.

Kiedyś ktoś powiedział: „aby znaleźć swój cel w życiu, cofnij się do najgłębszych marzeń z dzieciństwa”. Choć koleje losu ciągle spychały mnie na niewłaściwe tory ścieżki zawodowej, w końcu życie przypomniało mi, co było moim pragnieniem z dzieciństwa. Dzięki temu zrozumiałam, w którym kierunku powinnam podążać.

I tak już od 15 lat wykonuję pracę, która jest dla mnie pasją, misją i satysfakcją. Mój kilkunastoletni staż pozwolił mi ukształtować własny styl pracy z psami i klientami, który przynosi satysfakcjonujące efekty.
Specjalizuję się głównie w pracy nad eliminacją niepożądanych zachowań u psów oraz w treningach szkoleniowych z zakresu  posłuszeństwa.

Co wyróżnia mój styl pracy?

Holistyczne podejście do problemu.

Holistyczne znaczy całościowe – co przez to rozumiem?

Diagnozując przypadek, z którym zgłasza się do mnie klient, patrzę na niego kompleksowo, czyli nie tylko skupiam się na problemie związanym z danym zwierzakiem, ale również spoglądam na emocje człowieka, które bardzo często silnie wpływają na relację z psem, na psie emocje, ect.

Wiedzę związaną z metodami szkolenia psów, interpretowania ich zachowania oraz rozwiązywania problemów behawioralnych początkowo zdobywałam, praktykując w placówkach szkolących psy. Następnie zrobiłam kurs „Think Dog” w Centre of Applied Pet Ethology – COAPE, brytyjskiej organizacji kształcącej behawiorystów, dzięki któremu poszerzyłam swoje kompetencje zawodowe. Kolejne doświadczenia i umiejętności zdobywam poprzez codzienną pracę ze zwierzętami, uczestnicząc w seminariach i warsztatach. Szczególnie cenię sobie wiedzę, która opiera się na koncepcji pracy z psem, bazującej na empatycznym i emocjonalnym poziomie komunikowania się ze zwierzęciem.

Doświadczając różnych sposobów/stylów pracy, prób porozumienia się ze zwierzęciem, zaobserwowałam, jak istotne są emocje w komunikacji z psami. Jeśli są one zrównoważone, cierpliwe, a zarazem zdecydowane, wówczas niewiele musimy zrobić, aby zauważać zmiany w relacji z pupilem. Tak naprawdę to nie psy muszą się zmienić, zmienić się musi nasze podejście do nich!

Moja praca to ciągły, nieustanny rozwój, tu trudno stać w miejscu, ponieważ wiedza cały czas ewoluuje – zarówno na poziomie mojej działalności, jak i z poziomu naukowych odkryć. Podejście do psa i zagadnień szkoleniowych zmienia się na przestrzeni lat. Ważne jest, aby być elastycznym, umieć właściwie dopasować styl, formę pracy do danego czworonoga i jego przewodnika.

Pamiętam moment, gdy zaczęłam zgłębiać tajniki psiego umysłu. Zrozumiałam wtedy, jak bardzo myliłam się w interpretowaniu zachowania psów. Wiem teraz, jakie błędy popełniali moi rodzice, poprzez niewłaściwe postrzeganie psiego świata. Wszyscy myśleliśmy, że stwarzamy psom dobre, pełne miłości warunki do życia w naszej rodzinie, ale niestety do końca tak nie było.

Jaka jest moja misja ?

Szerzyć wiedzę o psim sposobie widzenia i pojmowania świata, tak aby nasi czworonożni przyjaciele mogli żyć pełnią swego psiego życia, a ich potrzeby były przez ludzi rozumiane i respektowane.

Co najbardziej lubię w pracy, którą wykonuję ?

To, że mogę pomagać zarówno psom, jak i ludziom, bo często zmiana w zachowaniu psa łączy się ze zmianą zachodzącą w nas, co w efekcie wpływa na poprawę komfortu naszego życia.

Pozdrawiam serdecznie,
Anna Zarzecka

keyboard_arrow_up